wtorek, 8 maja 2012

Kici kici....

Dziś trochę o rysunkach, a to dlatego, że ostatnio głównie szkicuję, maluję rysuję, zaczynam, kończę, lub po prostu wyrzucam... Chociaż te kociaki uznałam za całkiem udane i dlatego nimi podzielę z Wami:
Pierwotna wersja miała być nieco inna, miał przyświecać w mroczną noc księżyc, ale wtedy nie byłoby widać nietoperzy wśród których schował się przed mamą Mały Kociaczek.
Poza tym niedokończony rysunek przedstawiający remont na starym stryszku :

A tu obrazek ze wzorem, dzięki któremu powstał. Podobny?


Na deser dorzucę mój staaaaaary obraz (martwa natura oczywiście), więc może nie jest zbyt piękny, ale ja jestem zadowolona z cieni, które dość ładnie wyglądają:

I dziś to w sumie koniec na temat twórczości :) u nas jest chłodno i pochmurnie, ale taką właśnie pogodę lubię... Mocne promienie słoneczne mi nie służą :(  Za to roślinkom w ogrodzie przydałoby się troszkę zbawczego deszczu po długim czasie upałów .... Taka pogoda zmusza większość do siedzenia w domu, ale mnie wręcz przeciwnie. Lubię być aktywna i gdy tylko nieco się zachmurzy wskakuję na rower i jadę daleko, daleko... Najlepiej z jakimś towarzystwem, ale nie zawsze znajdzie się ktoś kto ma ochotę na złowieszczo długie przejażdżki ;) Ostatnio mam problem z Bloggerem... chciałabym dodać do obserwacji wiele Waszych blogów, ale ostatnio zniknęła z mojego paska opcja "obserwuj". Może ktoś wie, jak teraz mam postępować? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady dotyczące mojego małego problemu i sugestie co chcielibyście zobaczyć w następnych postach ;)
III ....jeszcze na koniec candy u Sweet Harmony :) Jeśli jesteście zainteresowane- klik w obrazek :)

Pozdrawiam wszystkie Bloggerki :)

7 komentarzy:

  1. Aż mi się żal zrobiło Mamy Kot. Naprawdę :D Poza tym bardzo mi się podobają Twoje rysunki.
    U mnie również pogoda ostatnio nie rozpieszcza, ale że nie jestem fanką ogrodów, a na moim parapecie stoi samotny kaktus, to już zaczynam tęsknić za upałami. Choć słyszałam, że takowe mają się pojawić z końcem tygodnia ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo :) Może jakieś sugestie, co chciałybyście tutaj oglądać? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uśmiałam się z obrazka z kotami,masz wielkie poczucie humoru i zmysł obserwacji!Świetny rysunek!Pozostałym też się przyglądam i doceniam Twoje zdolności!Pokazuj co tam "zmalowałaś",chętnie obejrzę!Zdolniacha z Ciebie!Aaa,ja nie lubię deszczu i dzisiaj bardzo cierpię!:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. I ten szelmowski, wyszczerzony uśmiech małego kociego łobuza! I te skonfundowane miny nietoperzy! Rewelacja :D

    A teraz obserwowanie blogów w nowym bloggerze:
    Na pasku już opcji obserwowania nie ma. Teraz na stronie bloga znajdujesz obserwujących i klikasz "dołącz do tej witryny" czy "join this site", wybierasz google i dalej już będzie znajomo :)

    Pozdrawiam i czekam na więcej kocich przygód!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję bardzo za komentarz i radę :) Postaram się wznowić "Kocie Klimaty", a może nawet wymyślę coś nowego :)
    Również pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam:) Dzięki za komentarz na mojej stronie:) Kociaki są fantastyczne, podobnie jak brama różana w rysunku z ogrodem kilka postów wcześniej.
    Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń